Wiatr we włosach, letnia bryza i pełna ekscytacja, kiedy suniesz na desce po tafli wody!

Czujecie to?!

Wakeboarding

Coraz więcej tych starszych i tych młodszych rozpoczyna swoją przygodę z wakeboardingiem.

Ta jedna z najnowszych dyscyplin sportowych, zapoczątkowana w Stanach Zjednoczonych (kolebką Wake’a jest Floryda)  zyskuje w Polsce pokaźne grono fanów. Łączy surfowanie ze snowboardem i nartami wodnymi, więc zarówno amatorzy zimowych jak i letnich aktywności będą zadowoleni.

Stojąc na desce lub na nartach jesteśmy ciągnięci trzymając się drążka podczepionego za pomocą liny do specjalnej motorówki lub  wyciągu. Początkujący zaczynają od nauki startów z wody, uczą się jak układać ręce, kiedy zginać i prostować nogi oraz jak prawidłowo balansować by utrzymać równowagę 🙂 Każdemu zdarzają się oczywiście orzeźwiające wywrotki, nie należy się jednak zrażać… następne próby uczynią nas mistrzami!

Jeżeli opanujemy podstawy, poznamy tajniki skrętów i zawrotów, Ci bardziej zaawansowani próbują jazdy na drugą nogę, tricków na wodzie lub na przeszkodach i prostych skoków, a doświadczeni wyjadacze wykonują widowiskowe ewolucje.

 

Dlaczego warto spróbować?
Wakeboarding jest dla każdego, kto lubi ruch i ma trochę kondycji fizycznej. To jeden z łatwiejszych sportów i można uprawiać go na różnych poziomach zaawansowania przebywając w pięknym otoczeniu.
Wakacje są idealnym czasem aby wypróbować nowe aktywności, Kraula też porwał Wake’owy szał 🙂, więc życzymy spektakularnych ślizgów!

.